Jeden czy dwa aparaty?

Dwa aparaty słuchowe pozwalają wspomóc naturalną zdolność mózgu do “filtrowania” hałasów dochodzących z tła. Mając niedosłuch obuuszny nie aparatując uszu lub aparatując jedno ucho, drugie ucho pozostawiajac same sobie, narażamy się na zmniejszenie komfortu i satysfakcji płynącej z życia. Nienaturalny odbiór może wywierać negatywny wpływ na relacje rodzinne. Tak jak w przypadku wady wzroku nie nosi się szkiełka na jedno oko tylko okulary by dobrze widzieć, tak w przypadku niedostuchu obuusznego powinno nosić się dwa aparaty, aby prawidłowo słyszeć.Słyszenie tylko jednym uchem jest trudne, ograniczające i wyczerpujące fizycznie. Używanie aparatów słuchowych obuusznie przynosi osobie niedosłyszącej znaczące korzyści. Słyszenie obojgiem uszu jest nazywane słyszeniem obuusznym, lub binauralnym. Nasz mózg przygotowany jest do odbierania bodźców z obojga uszu, wykorzystując je do lokalizowania dźwięków oraz odróżniania dźwięków pożądanych od hałasu.

Ubytki słuchu różnią się między sobą, jednak zdecydowana ich większość ma charakter obuuszny. Większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że jeśli mają ubytek obuuszny, a nie decydują się na noszenie aparatu lub decydują się tylko na zaaparatowanie jednego ucha, to następuje deprywacja słuchu w obu albo w pozostawionym samemu sobie uchu.

Deprywacja słuchu polega na stopniowym traceniu przez mózg umiejętności przetwarzania informacji w wyniku trwałego braku pobudzania ucha bodźcem akustycznym. Im wcześniej zdecydujemy się na noszenie aparatu słuchowego na dotkniętym ubytkiem słuchu uchu, tym mniejsze ryzyko wystąpienia deprywacji słuchu oraz tym większa korzyść z noszenia aparatów słuchowych.

Nosisz aparat, ale… Masz trudności z rozumieniem mowy? Masz problem z rozpoznaniem kierunku skąd dochodzi dźwięk?

Dlatego osoby mające ubytek słuchu w każdym uchu powinny nosić dwa aparaty słuchowe. W dwóch aparatach słuchowych dźwięki są przyjemniejsze do słuchania, nie trzeba się wysilać, aby je usłyszeć. W naturalny sposób są odbierane czysto, z odpowiednim poczuciem głośności i przestrzenności. Uzyskanie takiego efektu z jednym aparatem słuchowym nie jest możliwe w przypadku osób dotkniętych ubytkiem słuchu w obu uszach.

Hałas otoczenia utrudnia rozumienie mowy. Dla osób, które nie słyszą oboma uszami tak samo dobrze, wyodrębnienie poszczególnych głosów jest trudne. Mózg potrzebuje informacji z obu uszu, aby skutecznie rozróżniać dźwięki w trudnych sytuacjach słuchowych, takich jak rozmowa w zatłoczonej kawiarni lub w pomieszczeniu, do którego dobiegają hałasy przejeżdżających ulicą pojazdów.

RÓWNOWAGA SŁYSZENIA

„Obuuszne aparatowanie ubytków słuchu jest zatem w pełni zasadnym postępowaniem, poprawiając nie tylko rozumienie mowy i komfort słyszenia, ale także – a może przede wszystkim – zapobiegając zjawisku deprywacji słuchu” – lek. med. Ryszard Mikołajewski.